Malutkie podsumowanie roku 2015
Ten rok ogólnie był dość dobry. Wiele zmian na lepsze i mało porażek. Trochę się pozmieniało, a mianowicie:
- praca: Na początku roku pracowałam jeszcze w dość kiepskiej restauracji jako kelnerka (moja pierwsza praca). Miała być to praca na lato 2014, ale przedłużyła się do stycznia 2015. Później zmieniłam ją na pracę w sklepie. Dość ciężka, ale nawet dobrze płatna, stała, pewna. Koło października otworzyłam z Mamą firmę. Kręci się, jest coraz lepiej, są perspektywy, wkrótce będzie i kasa :)
-sprawy sercowe: Z moim chłopakiem (poznaliśmy się w sierpniu 2014 w restauracji, gdzie pracowałam ^^) przeszliśmy z etapu "spotykamy się" na etap "jesteśmy razem". Jest cudownie
-życie prywatne: Zaczęłam zmieniać siebie, podjęłam decyzję o studiach, zmieniłam kolor włosów na blond, założyłam bloga :)
W 2016r będę żyć na 100% i będę szczęśliwa. To moje jedyne postanowienie.
Co czeka mnie w nadchodzącym roku:
-rozpoczęcie studiów
-być może przeprowadzka
-egzamin prawa jazdy
-prawdopodobnie wiele wiele zmian, których nie jestem w stanie przewidzieć ;)
* * * * * * *
A teraz na bieżąco. Kupiłam sobie książkę. Chcę zacząć czytać po angielsku. Wybrałam coś, co znam i lubię, będę więc czytać z chęcią. Może to niektórych śmieszyć, ale ta książka to Zmierzch :) Kupiłam używaną z Allegro, tanio i do domu. Nie mogę się doczekać kiedy będę już ją miała :)
Nowy rok i dwa następne dni spędzam z rodziną. Dieta staruje więc czwartego stycznia :p
Życzę Wam wszystkim dużo ciepła, miłości, szczęścia i uśmiechu w 2016r. Niech Wasze marzenia się spełniają, a los szykuje Wam wiele miłych niespodzianek :)
Gratuluję sukcesów w roku 2015 i życzę kolejnych w 2016!
OdpowiedzUsuńŻyczę sukcesów i wypełnienia postanowień w kolejnym roku :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Dziewczęta :D
OdpowiedzUsuń